Zwrócił ktoś uwagę na świetną rolę Rhysa Ifansa? Bardzo utalentowany aktor, można to zrozumieć, jeżeli obejrzy się kilka filmów z jego udziałem i porówna postaci.
Nikt nie zwrócił. Każdy chyba patrzył na zjadanie policzków, lub potrawkę z Miszy ;) Ale poważnie, to chyba najlepsza jego rola. Przyćmiewa innych.
Ja zwróciłam uwagę na postać i świetną rolę Ifansa, ale co najśmieszniejsze, podczas pierwszego oglądania ,,Hannibala. Po drugiej stronie maski" w ogóle nie poznałam, że to Rhys. Dopiero przeglądając jego stronę na filmwebie dowiedziałam się, że to on. Rhys potrafi tak się przeobrazić dla roli, że dopiero z napisów dowiaduję się, że to on zagrał. Facet jest prawdziwym aktorskim kameleonem. Szkoda, że jest tak niedoceniony.