PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=190020}
7,1 89 023
oceny
7,1 10 1 89023
4,0 8
ocen krytyków
Hannibal. Po drugiej stronie maski
powrót do forum filmu Hannibal. Po drugiej stronie maski

Film średni, choć miał lepsze momenty. Ciekawie osadzona akcja, co nie zmienia faktu, że historia z lekka naiwna, zbyt wiele zbiegów okoliczności i nieścisłości. Gra Ulliela do bólu przerysowana. Powiedzcie mi tera ludziska jakim cudem:
- milicja ZSRR świetnie współpracuje z policją francuską, od razu wymienia się informacją o zbrodni Lectera. Interpol kurna? W tamtych czasach? Robota wywiadu?
- Hannibal podróżuje sobie swobodnie i komfortowo między Francją a Związkiem Radzieckim (już jako student)
- z łatwością przekracza Żelazną Kurtynę

Czy oni mieli w tamtych czasach takie malusie aparaciki jak ten, którym posługiwał ten kurdupel podobny do tego Marokańczyka co grał w Asteriksie i Kleopatrze (tego z martwą ręką)?

Czemu starzy dali córce normalnie "Misza" a syna pokarali jakimś "Hannibalem"? A Misza to nie jest męskie swoją drogą?

I wreszcie czemu czołgiści z Armii Czerwonej przyjechali tylko po wodę a nikogo nie zgwałcili? No dobra, uznam, że nie zdążyli.

ocenił(a) film na 7
Birke_La_Folle

Co do współpracy policji to serio był interpol. O ile dobrze pamiętam to jedna z jego siedzib mieści się w Lyonie(Francja), więc to może tłumaczyć dlaczego tak dobrze współpracowało się z policją francuską. Samą organizację założono gdzieś w latach 40-stych, więc akurat w czasie trwania akcji filmu.

Co do podróży Lectera to już nie mam pomysłu. Ale wiemy, że koleś był wybitnie inteligentny i widocznie miał koncepcję na podróż. Być może miał jakiś przywilej studencki.

Ale zaintrygowałeś mnie tym aparacikiem : ) Kiedyś trochę o tym czytałem i wiem, że w tamtych czasach aparaty miały spore rozmiary i dodatkowo taki''wystający'' obiektyw umocowany na gumie. Ten w filmie musiał być cholernie drogi jak na tamte czasy, więc tutaj też nie rozumiem skąd kurdupel wytrzasnął na niego fundusze.

Tak. Mischa to imię damskie(Mischa Barton np). Hannibal - to pewnie na cześć postrachu Rzymian : )

I ostatnie pytanie - nie było kogo zgwałcić. W koło sami faceci, a dziewczynka poszła na ruszt, więc sorry Winnetou.

ocenił(a) film na 6
MrFantastic

Sprawdziłam: kraje obozu socjalistycznego nie działały w Interpolu. Po reaktywacji Interpolu nie zaproszono do niego ZSRR, choć o to zabiegał. Po pewnym czasie wycofała się z niego PRL.

Przypuszczam, że Misza to imię żeńskie w Ameryce, podobnie jak Sasza. W rejonach Europy Wschodniej pewnie raczej było męskie.

Nie chodzi mi o tych litewskich dezerterów, co skonsumowali mu siostrę, ale o czołgistów, którzy przybyli chwilę przed bombardowaniem okolicy. I to pytanie zadałam raczej w tonie żartobliwym:)

Birke_La_Folle

Od samego początku film naciągany. Rosjanie po raz pierwszy weszli na Litwę w 1940. A oni wrogów klasowych jak rodzina Lecterów wyrzucali z majątków i pędzili na Sybir. Dlatego niemożliwe jest, aby , mogli spokojnie siedzieć w zamku do 1944.

Dama Karo

ewentualne nieścisłości historyczne można wytłumaczyć potrzebami produkcji, jak sądzę.
większym problemem jest raczej efekt pakowania na siłę bezsensownych wątków (ten miłosny to już szczególne nieporozumienie). w ogólnym ujęciu ten film jest tak żałośnie niespójny, niefajny, nieinteresujący, że aż trudno uwierzyć, że tworzy całość z pozostałymi częściami naszego kanibala.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones